# 31 ♥ULUBIEŃCY♥

Witajcie :)

Parę dni mnie nie było ale przez to że ostatnio znów brakuję mi czasu niestety. Ale dziś postanowiłam

usiasć na spokojnie i napisac post.  Pomyślałam że od tego roku będę pisać co miesiąc o moich

ulubieńcach miesiąca. Mimo że mamy już luty to z lekkim opóźnieniem napiszę o miesiącu wstecz.

W styczniu dostałam jak i zakupiłam parę drobnych kosmetyków, z którymi od razu się polubiliśmy :)



Tak więc podzielę się moją najlepszą 11-stką STYCZNIA








1. Roletka Incadessence firmy AVON- Otrzymałam ją w prezencie od koleżanki. Od razu 

zapach mnie wprost oczarował.  Pachnie obłędnie!!! Zapach ciepły, słoneczny, kwiatowy.

Jest trwały i długo się utrzymuję. Jest niezastąpiony w mojej torebce. 


2. Organique Spa&Wellnes Foot Cream- Odświeżający krem do stóp. Jestem bardzo zadowolona

z zastosowania tego kremu. Wcześniej miałam stopy bardzo przesuszone i ten krem bardzo

im pomógł i zauważalna jest poprawa.  Podoba mi się zapach kremu. Jest taki świeży, miętowo-

ziołowy. 


3. Skin So Soft Skindisiac Body Oil Spray Avon-Olejek do ciała w sprayu. Zapach jak dla mnie 

jest świetny. Jest lekki, kwiatowy. Dwufazowa formula łatwo sie miesza.

Swietnie sie u mnie sprawdza wtedy gdy szybko musze gdzieś wyjść a nie mam czasu by

nasmarować się balsamem do ciała.


4. Nutritive Therapy, Nourishing Oil Care Shampoo firmy DOVE- Szampon do włosów suchych 

zniszczonych. Na wstępie muszę napisać że jestem miłośniczką produktów Dove. Jeżeli chodzi o ten

szampon jest dla mnie rewelacyjny. Po zastosowaniu szamponu nie obciaza moich wlosow, a wrecz

przeciwnie, moje włosy są miekkie i błyszcące. Obecnie jest to moj ulubiony szapon do wlosow i

szybko go nie zmienię  Dove, dziękuję, że tak fantastyczny produkt! 


5.AROMATERAPEUTYCZNY ŻEL POD PRYSZNIC OLEJ ARGANOWY-SPA VINTAGE BODY.

Zapach przepiękny, urzekł mnie od razu. Czuć fajnie słodką limonkę. Super zmiekcza i wygładza moją

skórę. Po kąpieli jest wyczuwalny zapach na skórze co utrzymuję się długo co jest dla mnie plusem.

Jest niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.


6. Odżywka do włosów bez spłukiwania do wlosów jasnych WAX- Laboratorium Pilomax.

Jest to moja pierwsza odżywka bez spłukiwania. Mimo że moje włosy jest trudno rozczesać to ta

odżywka radzi sobie z nimi świetnie. Jest bardzo lekka, jednoczesnie ulatwia bardzo rozczesywanie,

wlosy po niej sa miekkie i w dodatku nie sa oklapniete jak po nie których odżywkach b.spłukiwania.


7. Isana, Lippen Pflege, Sanft - Rosé- Pomadka ochronna różana. Kupiłam pomadkę bez

przekonania, z ciekawości. Była w promocyjnej cenie w Rossmanie.

Zakup okazał się strzałem w dziesiątkę , ponieważ radzi sobie z moimi wysuszonymi ustami.

Jest całkowicie bezbarwna, nadaje ustom lekki połysk.  Kiedy przez kilka dni nie uzywałam

żadnych pomadek ochronnych ale po jej stosowaniu w jeden dzień przywaracała im idealną

kondycję. W dodatku poradziła sobię rewelacyjne z moją opryszczką na ustach która znikła w

przeciągu kilka dni.



8. Paese, Manifesto - Pomadka w płynie.  Na początku nie byłam przekonana do tej pomadki

ponieważ odstraszał mnie jej kolor. Ale po aplikacji na usta jej kolor aż tak nie jest mocny.   Fajnie też

wygląda nałożenie na nią jakiegoś błyszczyka

Trwałość od skali 1-10 daję dyszkę!!! Ponieważ jest bardzo trwała. Czasami trudno mi ją jest zmyć :)



9.Wosk Yankee Candle PINK SANDS. Po zakupie drugiego wosku ten wosk jest moim

 aromatycznym zawrotem głowy. Jest zapachem świeżym a zarazem delikatnym. W moim pokoju

ulatniał się egzotycznymi kwiatami.  Do tego woń roznosi się po całym domu..niż po olejkach za co 

go UWIELBIAM!!! Na pewno zakupie inne zapachy. 




10. BioSilk - jedwab w płynie odżywka regenerująca bez spłukiwaniaPo różnych opiniach które

wyczytałam na portalach stwierdzam że BioSilk nie wyrządził moim włosom żadnej krzywdy. Włosy po

niej dobrze sie rozczesują są gładkie, nie puszą się. Widać ogromną różnicę przy dłuższym stosowaniu.

Włosy są odżywione, końcówki wolniej mi się rozdwajają. 



11. Lip Butter NIVEA -Masło do ust. Zakupiłam je o zapachu malin. Kolejny świetny produkt 

NIVEA. Produkt bardzo wydajny, spełnia całkowicie swoją funkcje, nie muszę sie martwić na myśl o 

suchych, spękanych ustach. Przed każdym wyjściem z domu smaruję usta i jestem zadowolona 

ponieważ super nawilża. Masło nadaje również ładny blask i cudowny zapach ustom.



EMI:*

3 komentarze:

  1. Już na kilku blogach widziałam te malutkie masło do ust z Nivea i zawsze jak jestem w drogerii to zapominam się za nim rozglądnąć :( Muszę w końcu je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i uwielbiam to masełko Nivea :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 BLOG EMILIANY , Blogger